Zatrucie pokarmowe to dość często spotykana dolegliwość. Czasem jest spowodowana przez wirus, ale znacznie częściej wywołuje ją zjedzenie nieświeżego pokarmu czy brak higieny, na przykład niedokładne mycie pokarmów przed jedzeniem bądź stołowanie się w punktach gastronomicznych, które nie dbają o tę kwestię. Objawy tego zjawiska są bardzo nieprzyjemne, gdyż towarzyszy mu zwykle ból brzucha, biegunka i wymioty. Często też nie wiadomo, jak należy odżywiać się w tym czasie.
Głodówka niewskazana
W społeczeństwie panuje błędne przekonanie, że w przypadku takich problemów najlepiej jest nic nie jeść, szczególnie wtedy, gdy zatrucie nie jest długie – gdyż trudno byłoby zastosować się do tego nakazu przez kilka dni. Nie jest to jednak prawda. Jelita nie muszą „odpocząć”, nie należy też starać się ich „oczyszczać”. Wręcz przeciwnie, odpowiednia dieta przy zatruciu pokarmowym jest konieczna i należy jeść, zwłaszcza gdy miną wymioty. Ma to na celu dostarczenie organizmowi niezbędnych składników i siły w czasie, gdy jest osłabiony przez doznawane problemy. Kluczowe jest zaś nawodnienie. Można połączyć obie te kwestie i w czasie pierwszych godzin lub dni zatrucia przyjmować płynne pokarmy, takie jak kleiki czy chudy bulion. Doskonale będzie też sięgnąć po płynny, rzadki kisiel, gdyż skrobia jest bardzo wskazana w tym stanie. Takie pokarmy też łatwiej jest spożywać w sytuacji, gdy nie ma się apetytu, co jest zupełnie normalne w takim stanie.
Trzeba dużo pić
Wymioty i biegunka mogą prowadzić do odwodnienia organizmu, zachwiania gospodarki wodno-elektrolitowej oraz poważnego osłabienia, a jeśli występują jednocześnie, jest to sytuacja tym bardziej groźna. Konieczne jest zatem, obok stosowania odpowiednich leków, na przykład węgla, picie odpowiedniej ilości płynów, w dodatku nieprzypadkowych. Dobra będzie niegazowana woda mineralna, herbatki ziołowe czy słaba herbata. Nie można za to sięgać po napoje słodzone, które nie tylko są niepolecane dla zdrowia, ale też mogą, paradoksalnie, sprzyjać odwodnieniu, gdyż zawarty w nich cukier fermentuje, „wyciągając” wodę. Dobrym wyborem będą też wspomniane wyżej płynne pokarmy, które wzmocnią organizm i dodadzą sił.
Lekkie posiłki
Posiłki spożywane w czasie zatrucia muszą być też bardzo lekkie i pozbawione ostrych potraw, by nie obciążały i nie podrażniały układu pokarmowego. W początkowej fazie świetnie sprawdzą się kleiki, czyli na przykład ryż czy kaszka kukurydziana na wodzie, łagodnie przyprawione.
Uzupełnić utracone składniki
W kolejnych zaś dniach bardzo ważne jest, by zacząć dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych mu składników – odżywczych, witamin i minerałów, ale należy rozszerzać swoją dietę bardzo ostrożnie, by nie wywołać niepożądanych objawów. Warto stopniowo wprowadzać kolejne pokarmy, z tymi najbardziej pikantnymi i tłustymi wstrzymując się jeszcze przez jakiś czas. Warto jadać lekko aż do czasu, gdy poczuje się, że w organizmie nie ma już śladu po wyczerpującej go infekcji. Stale też należy dbać o nawodnienie.
