Stany Zjednoczone od zawsze były marzeniem. Przyciągają swoją różnorodnością, otwartością, ciekawą historią i obietnicą spełnienia się amerykańskiego snu. Dla wielu osób podróż do USA to cel, do realizacji którego dążą latami – nie jest to przecież tania wyprawa. Jest jednak sposób na to, by spędzić w Stanach co najmniej kilka tygodni, móc zwiedzać i podróżować, dodatkowo przy tym zarabiając. To wszystko umożliwia praca w USA na wakacje.
Na czym to polega?
Programy typu „work & travel” funkcjonują na rynku już od wielu lat. Jest to wygodny sposób, by łatwo znaleźć sprawdzone, bezpieczne miejsce pracy, z góry ustalić wynagrodzenie, a także poznać wcześniej miejsce zakwaterowania. Z reguły organizacje koordynujące tego rodzaju wyjazdy działają w tym obszarze latami, dzięki czemu uczestnik ma możliwość zweryfikować opinie i doświadczenia innych osób, które skorzystały już z takich ofert. Co więcej, doświadczone firmy pośredniczące są w stanie dobrze dopasować rodzaj wyjazdu do potrzeb i predyspozycji kandydata. Jest to bardzo ważne, ponieważ praca stanowi ważny element wyjazdu – uczestnicy spędzają w niej co najmniej kilka tygodni, stanowisko pracy musi więc odpowiadać możliwościom uczestnika. Wachlarz ofert jest bardzo szeroki, dzięki czemu w gronie różnorodnych propozycji każdy chętny znajdzie coś dla siebie. Do wyboru są zazwyczaj stanowiska w sklepach, hotelach, restauracjach czy parkach rozrywki. Można również skorzystać z oferty pracy jako au-pair, czyli z programu, który łączy zainteresowane osoby z rodzinami poszukującymi opieki dla dzieci na określony okres, na przykład na wakacje.
Zalety pracy wakacyjnej w USA
Dla wielu osób barierą w podjęciu decyzji o wyjeździe jest duża odległość i długi czas rozłąki z rodziną i przyjaciółmi. Warto jednak przeanalizować również zalety programu, by móc świadomie podjąć decyzję. Przede wszystkim tego rodzaju wyjazdy są zawsze niezwykłą przygodą. Spędzenie kilku miesięcy w wymarzonym kraju, móc poznawać jego kulturę, dotykać jej każdego dnia, to nieocenione doświadczenie. Dzięki takim wyjazdom poszerzają się horyzonty, rośnie tolerancja i zrozumienie dla innych narodowości i kultur, mogą narodzić się nowe pasje i zainteresowania. Nie można zapominać o społecznym wymiarze wyjazdów. Zazwyczaj uczestnicy przebywają w gronie innych osób biorących udział w takim programie, pochodzących z różnych krajów i stron świata. Po pierwsze, to najlepsza okazja, by ćwiczyć i usprawniać znajomość języka angielskiego. Kiedy nie ma alternatywy, bariera językowa musi zniknąć. Podczas nauki w kraju często trudno osiągnąć taki efekt, natomiast za granicą, kiedy jesteśmy zdani na siebie i swoją odwagę, znika lęk przed używaniem języka obcego. Co więcej, poznawanie nowych ludzi to zawsze rozwój, poznanie światopoglądu innych osób, ich doświadczeń i poglądów. Takie wyjazdy to często początki wielkich przyjaźni, które potrafią trwać latami. Warto zatem dać sobie szansę i wykonać krok, który może wpłynąć na całe życie.