Jeśli podróżujemy z dzieckiem, choroba lokomocyjna może znacznie podróż utrudnić. Częste postoje mogą wydłużyć czas trwania wyprawy, a patrzenie na pociechę, która cierpi, nie należy do najprzyjemniejszych. Przypadłość ta najczęściej dotyczy dzieci i zanika wraz z wiekiem. Niekiedy jednak narzekają na nią również ludzie dorośli. Jak wyleczyć chorobę lokomocyjną u dziecka? Czy jest to w ogóle możliwe?
Czym jest choroba lokomocyjna?
Choroba lokomocyjna inaczej zwana chorobą ruchu lub kinetozą to szereg dolegliwości, które dają o sobie znać podczas podróży różnymi środkami transportu – najczęściej samochodem i autokarem. Jazda po nierównych drogach, trzęsienie pojazdem oraz przesuwające się za oknem obrazy sprawiają, że pojawiają się nudności, ból i zawroty głowy, zimne poty, niepokój oraz wymioty.
Choroba lokomocyjna – dlaczego daje o sobie znać?
Kinetoza często porównywana jest do choroby morskiej. Jej przyczyn należy szukać w zaburzeniach powodowanych przez błędnik.
Błędnik znajduje się w uchu wewnętrznym i odpowiedzialny jest głównie za zmysł wzroku i równowagi. Przekazuje on do mózgu impuls na temat aktualnego położenia ciała. Sygnał ten jest jednak źle odczytywany, przez co pojawiają się dokuczliwe dolegliwości.
Pierwszym symptomem jest najczęściej niepokój, po którym pojawiają się zawroty głowy, po nich przychodzą nudności. Choroba lokomocyjna może doskwierać dziecku przez całą drogę, a jeśli dochodzą do tego wymioty, cała podróż staje się naprawdę męcząca.
Sposoby radzenia sobie z chorobą lokomocyjną
Niestety choroby lokomocyjnej nie da się całkowicie wyleczyć. Można jedynie łagodzić jej objawy. Na rynku farmaceutycznym powstało wiele skutecznych preparatów, które przynoszą dużą ulgę w walce z nudnościami podczas samochodowej eskapady. Można je podawać jednak dzieciom od 5 roku życia. Jeśli lek chcemy zaaplikować małemu dziecku, należy skonsultować się z lekarzem. Tak czy inaczej, przed każdą aplikacją należy zapoznać się z treścią ulotki dołączonej do opakowania. Polecane medykamenty to na przykład: Aviomarin i Lokomotiv, które przyjmuje się 30 minut przed planowaną podróżą.
Nowością są specjalne opaski, które zakłada się na nadgarstki. Poprzez ucisk niwelują one nieprzyjemne objawy choroby lokomocyjnej. Można je stosować u dzieci powyżej 3 roku życia.
Odpowiednie przygotowanie do podróży
Wielu rodziców zapomina o tym, że zapobieganie chorobie ruchu nie polega tylko na podawaniu doustnym leków (tym bardziej że u maluchów raczej nie stosuje się środków farmakologicznych). Bardzo istotne jest podjęcia odpowiednich działań przed rozpoczęciem podróży.
Przede wszystkim dziecko nie może spożywać ciężkostrawnego posiłku. Starszym pociechom można zaserwować herbatę z imbirem lub miętową gumę do żucia.
W czasie jazdy warto zadbać o odpowiednią cyrkulację powietrza np. włączyć nawiew lub otworzyć okno. Podawanie dziecku książeczki lub smartfona po to, aby odwrócić jego uwagę, raczej się nie sprawdza. Wręcz przeciwnie, może spotęgować objawy. Należy poszukać innych metod np. zaśpiewać z dzieckiem ulubioną piosenkę lub opowiedzieć mu bajkę.